Wszedłeś spokojnie do pomieszczenia. Zastałeś tam kilku mężczyzn i olśniewająco piękną kobietę. Zbliżyłeś się, kiedy usłyszałeś ich rozmowy: - Tak, tak, będzie trzeba załatwić dwa wozy... - mówił przywódca do owej kobiety. Następnie odwrócił głowę w Twoją stronę - Widzę, że już jesteś! Wyśmienicie, możemy zaczynać. Hej, wszyscy! Podejdzie tu! Drużyna kręciła się po całej sali, jednak po chwili wszyscy znaleźli się wokół wielkiego stołu z mapą. Z przerażeniem zrozumiałeś, że nie jesteś w stanie zobaczyć schematów przedstawionych na planie. - Możesz patrzeć przez mój umysł. - szepnął Ci do ucha jeden z nich. Zrobiłeś tak jak nakazał, a kiedy wyraźnie ujrzałeś mapę, nie mogłeś uwierzyć własnym oczom. Wszystko było tak dokładnie zaplanowane, że Organizacja nie powstydziłaby się takich działań. W skrócie plan był taki: przez dwa dni zostajecie jeszcze w Santa Julia, później wyruszacie w drogę. Postój macie w Dominice, na trzy dni. Później, kiedy znajdziecie się w Małej Walerii wypakowujecie się w Domu Fabrykantów. Zostajecie jak długo będziecie mogli. Ekipa odjeżdża, niezależnie od tego, czy chcesz jechać z nimi, czy też nie. W kwestii pieniędzy, teraz powinieneś zapłacić zaliczkę w postaci 200 ellarów. Resztę ustalicie na końcu drogi.
|